Witaj Drogi Przyjacielu,
Dzisiaj o 9 rano miałem bardzo ważne spotkanie z Dyrektorem mojej spedycji. Wyliczyli mi wszystkie koszty związane z odbiorem kontenera z Genowa. Bardzo mi przykro ale przerosły one kilka krotnie moje oczekiwania. Moja spedycja funkcjonuje od ponad 20 lat ale takiego przypadku jeszcze nie mieli. Po przeanalizowaniu kosztów jest to w tym momencie dla mnie zupełnie nie opłacalny biznes. Bardzo przepraszam za zaistniałe zamieszanie ale nie do końca czuję się winny. Ustalenia wspólne z Wami były kilka krotnie mniejsze. Nie będę Was dłużej blokował z tym kontenerem ponieważ zdaję sobie sprawę ze strat jakie byście ponieśli ale proszę o wyrozumiałość dla mojej firmy. Chciałem prosić o wyrażenie Waszego zdania co do naszej dalszej współpracy na rok 2013/2014 ponieważ nadal jestem zainteresowany po mimo zaistniałych problemów współpracą z Wami. Muszę znać Wasze zdanie abym wiedzieć jak planować przyszły sezon??? Chciałem przylecieć osobiście do Waszej firmy jednak na wstępie chciałem prosić o szczerą odpowiedź e-mailem. Kolejne zamówienia chciał bym odbierać w Gdyni lub Hamburgu. Już nigdy nie podejmę ryzyka z transportem do Włoch. Przez cały ten okres byłem pełen wyrozumiałości dla Was i mam nadzieję, że mogę liczyć również na wyrozumiałość od Was. Nie miałem na myśli brak zaufania dla Was jednak obawiałem się wszystkich procedur związanych z wysłaniem mojego kontenera do Włoch i tu się nie pomyliłem. Koszty przerosły moje oczekiwania. Bardzo proszę o odpowiedź jak widzicie dalszą naszą współpracę ? Jestem w stanie przylecieć do Was ponownie osobiście aby wyjaśnić moje obawy. Serdecznie pozdrawiam. Zbigniew Wardęga